"Ubik" to pokój totalnie (i bardzo pozytywnie) zaskakujący! Z taką tematyką spotkaliśmy się już kilka razy ale fabuła bije tutaj wszystkie pokoje o głowę! Właściciel tego ER'a to sympatyczny entuzjasta, którego chciałoby się uściskać po grze za to, co dla nas przygotował :)
Ja cieszyłam się z rozwiązywania zagadek w tym pokoju jak dziecko, czego nie odczuwam zawsze i wszędzie! Nie wiem, co się do tego przyczyniło, ale to pozwala mi stwierdzić, że pokój klimatycznie robi robotę, a zagadkowo trzyma wysoki poziom.
Zagadki nie są super trudne, jednak rozwiązania niektórych nie są tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać, więc trzeba chwilę pogłówkować.
Pokój jak najbardziej warty swojej wysokiej noty i obowiązkowy do odwiedzenia!
Udaliśmy się do Bytomia spontanicznie. Pokój Ubik wykazał się ciekawymi zagadkami, zaskakującymi momentami i nietypowym systemem podpowiedzi. Graliśmy tam w 5 osób, polecam pójść w mniejszym gronie, by każdy mógł się nacieszyć grą. Niektóre mechanizmy na plus, niespotykane. Ogólne wrażenia po grze - pozytywne.
Udałyśmy się z siostrą do tego Escape Roomu pozytywnie nastawione, a wyszłyśmy w jeszcze lepszych nastrojach. W pokoju nie tylko zagadki są różnorodne, ale sam wystrój miejsca dopracowany - kilka szczegółów nas wręcz zaskoczyło! Do świata Indiany Jonesa wprowadza przemiła Mistrzyni Gry, po samej wizycie zachęciła nas do odwiedzenia także ich drugiego pokoju, z czego z pewnością skorzystamy. Część zagadek jest trudniejsza, część łatwiejsza, a w razie czego zawsze można skorzystać z podpowiedzi. Zdecydowanie polecam!
Życie w świecie przyszłości nigdy nie zapowiadało się na łatwe. Mimo pozornego zwiększenia komfortu życia, wielu udogodnień i automatyzacji codziennych czynności, skomplikowaniu uległy mechanizmy wpływające na naszą egzystencję. Pojawiły się nowe technologie, ludzie nabyli zdolności, których wcześniej nie posiadali. To właśnie sprawiło, że nasza misja miała okazać się trudniejsza niż mogliśmy przypuszczać, a próba rozwikłania zagadki śmierci naszego szefa miała przynieść nie mniej zaskakujące odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Między innymi na to czym jest Ubik.
Wystrój pokoju jest dość estetyczny, choć nie uświadczymy tutaj bogactwa dekoracji czy rekwizytów godnych produkcji filmowych. Podczas rozgrywki panuje jednak klimat tajemniczości, który podkręcany jest przez strzępy fabuły, które powoli odkrywamy wraz w postępem w grze. Mimo poważnej historii, której częścią są grający, można w pokoju odnaleźć pewne elementy o lekko komediowym zabarwieniu.
Zagadki nie są szczególnie wymagające, choć kilka z nich jest nieco bardziej złożonych. Generalnie są osadzone w fabule, a ich rozwiązywanie daję satysfakcję. Ubik potrafi także zaskoczyć pewnymi elementami czy też efektami. Większość zagadek opiera się na rozwiązaniach elektronicznych choć są też takie, które wykorzystują tradycyjne zamki.
Obsługa spisała się dobrze, nie mamy zastrzeżeń.
"Ubik" to ciekawy scenariusz o dość intrygującej fabule. Przede wszystkim powinien przypaść do gustu miłośnikom gatunku naukowej fantastyki czy też historii detektywistycznych. Wierzymy jednak, że i pozostali będą się w nim dobrze bawić.
Naprawdę polecam ten pokój. Przemiły prowadzący, który już na starcie buduje ciekawy klimat.
Pokój baaardzo ciekawy, zagadki na wysokim poziomie, wykorzystany każdy centymetr pokoju. Wystrój dla spostrzegawczych co też powoduje, że wszystko nabiera kolorów. Dla zaawansowanych nie jest to trudny pokój ale daje dużo frajdy więc koniecznie trzeba go odznaczyć na mapie ER.
Każde zdanie, które napisze spowoduje że trochę będę spoilerować co nie ma sensu więc po prostu meeeega polecam, dla mnie element zaskoczenia był kropką nad "i".
Jedno jest pewne – jest w tym pokoju coś frapującego, co chwyta i zostaje w pamięci na długo po grze. Ciężko ocenić czy jest to bardziej zasługa odpowiedniego wprowadzenia w historię, czy świetnie wykreowanego klimatu, czy może logicznych zagadek lub też samej lokalizacji firmy… A może to efekt połączenia wszystkich tych elementów w jedną całość, która po prostu idealnie zagrała. Takie escapowe doświadczenie jest czymś unikatowym, ponieważ nie dostaje się tego z każdą grą. Pewnie najlepszy escape w klimatach sci-fi w jakim do tej pory graliśmy. Skłonił mnie do też do sięgnięcia po tytułową książkę i po lekturze można jedynie dodać, że sposób odtworzenia tej historii na gruncie ER wzbudza jeszcze większe uznanie. Taka kolejna escapowa perełka na Śląsku. Bardzo polecam!
Pokój nawiązujący do przygód Indiany Jonesa. Zagadki – zgodnie ze wskazanym na LM poziomem trudności – przygotowane raczej z myślą o grupach początkujących lub tych zaczynających dopiero przygodę z escapami, co nie znaczy, że grupy z większą liczbą pokoi na koncie nie będą się tu dobrze bawić. Zróżnicowanie i logika zadań zapewniają bowiem płynność rozgrywki, a wśród kłódek można znaleźć i elektronikę, i manuale. Wszystko spójne z tematem, nawiązujące do poszukiwania tytułowego skarbu. Wystrój skromny i dość minimalistyczny, co rzutuje na ocenę klimatu. Bardzo dobra obsługa Mistrza Gry.
Cóż za wprowadzenie.. Cóż za pokój... Dajemy 10/10 ponieważ pokój w 100% procentach spełnił nasze oczekiwania. Jeszcze nie byliśmy w tak ciekawym i intrygującym miejscu. Zagadki na poziomie, dużo mechanizmów (a my to lubimy :)); zagadki nie liniowe i można wykazać się w pokoju spostrzegawczością oraz sprytem. Potrzebna jest współpraca, jak zawsze...
My byliśmy w 3 os i spokojnie sobie poradziliśmy, jednak nie obyło się bez podpowiedzi :)
Każdemu zapalonemu ER-owiczowi polecamy ten pokój jako nietuzinkowy przystanek na polskiej mapie ER.
Ubik to z pewnością śląska czołówka. Ciekawa fabuła, spora i pomysłowo zaaranżowana przestrzeń rozgrywki oraz logiczne, różnorodne i oryginalne zagadki to niewątpliwe zalety tego pokoju. Mistrz gry to osoba z pasją, dbająca o to, abyśmy mogli w pełni poczuć klimat czekającej nas misji. Dodam, że w pokoju nie ma kłódek - co biorąc pod uwagę fabułę - nie powinno dziwić.
Gorąco polecam.