Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony odbiorem Transmigracji, niełatwo jest pokazać graczowi z tak dużą liczbą odwiedzonych pokoi coś, co w dalszym ciągu wywoła uśmiech na jego twarzy i to kilkukrotnie! Uważam, że powstał ogromny, wielki progres w jakości fabuły, w samych zagadkach i pomyśle firmy Escape Graal w porównaniu do poprzednich pokoi (dodam, że nie jestem fanem Ubika). Tutaj szedłem z nastawieniem, że będzie ok, ale nic poza tym i jakże się pomyliłem. Pokój zaskoczył nas kilkukrotne, czy to efektami, czy historią, świetnym klimatem, ale to, co było w nim górą, to zagadki. One były mocno pochłaniające, kreatywne, wieloetapowe, bardzo się nacieszyliśmy i wysililiśmy przy nich, rozwiązują we dójkę pokój bez podpowiedzi. Jest trudny, ale logiczny, intuicyjny i płynny. Pojawiają się manualne zadania w dużej ilości, jednakże z czasem okazuje się, że sa one dość przyjemne do rozwiązywania i nawet mi (nie znoszę manualnych) sprawiały przyjemność. Widać, że wystrój nie jest za "miliony", ale jest estetyczny, ładny, bez unoszenia się i najlepsze jest to, że nie musi być, bo cała reszta (wymieniona u góry) robi robotę. Obsługa z pasją, plecam pokój każdemu. ;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna:
10/10
Obsługa:
10/10
Klimat:
10/10
Poziom trudności:
Trudny