Uwielbiam tak dopracowane pokoje i to ze od A do Z jest tam wszystko przemyślane. Po kilkudziesięciu pokojach najbardziej doceniam pomysłowość i tu daje 10/10!
Zagadek jest dosyć sporo, ale przestrzeń idealna na 2-3 osoby.
W pokoju panuje mroczny klimat, nie jest straszny ale dla lubiących się bać tez jest chwila niepokoju 🤗
To mój pierwszy pokoj w tym mieście i mam nadzieję, ze nie ostatni.
Wizyta w miasteczku była dosyć osobliwym przeżyciem. Trzeba przyznać, że przygoda tu jest prowadzona baaardzo w stylu Fox O Clock. Mistrz Gry ma tu więc ogrom roboty - a wykonuje ją bardzo dobrze. Obsługa jest tu przesympatyczna i bardzo oddana sprawie ;)
Początkowo mieliśmy trochę problemów z odpowiednim nastrojeniem się. Nie chcąc psuć sobie zabawy nie czytaliśmy o pokoju zbyt wiele przed odwiedzinami i spodziewaliśmy się czegoś cięższego klimatem - tymczasem tu zabawa jest lekka, beztroska, niemal infantylna. Co nie znaczy, że zagadki są trywialne - wręcz przeciwnie, sporo tu ciekawych zadań - w tym takich, które ze względu na specyfikę pokoju nie sprawdziłyby się gdzie indziej. Im bliżej końca pokoju tym lepiej, a historia z czasem staje się wręcz rozbrajająca - w niektórych momentach trudno się nie uśmiać.
I choć może nie jestem docelowym targetem tego pokoju to trudno nie docenić ogromu pracy włożonego w ożywienie miasteczka Halloween :)
Pokój w którym przez cały rok panuje Halloween. Wystrój i włożona praca w pokój wzbudziła mój ogromny podziw. Świetny dla osób które uwielbiają szalone klimaty i nieszablonowe rozwiązania. Pokój w tematyce przygodowej więc zero "strachu". Szalenie polecam choć muszę przyznać że jeden z trudniejszych pokoi w których byłem.
Rosalie to pokój, w którym odczuwać można bardzo mocno klimat, jednak nie jest on typowym straszakiem. Bardzo dobrze zagospodarowana przestrzeń w pokoju, wszystko było przemyślane i nie pojawiło się w nim bez powodu. Zagadki ciekawe, wymagają od nas łączenia ze sobą wątków i często wracania do pewnych elementów po czasie. Bardzo mili MG, dało się poczuć jak u siebie- szczególnie z tą „puchatą chmurką na czterech łapach”, która przywitała nas przy wejściu :)
Zdecydowanie polecam dla max 3 osób. Pokoik malutki. Zagadki przemyślane, rozbudowane, wymagające łączenia kilku faktów jednocześnie. Nie jest to miejsce dla osób początkujących.
Pokój zrobiony z elektronicznym rozmachem. Wszystko dopracowane do najmniejszego szczegółu, a te drobne szczegóły w niektórych momentach wywołują efekt WOW. Poczucie humoru pierwsza klasa. Można śmiać się w duchu przez całą grę. W dodatku ów humor idealnie oddaje klimat tego miejsca.
Zagadki bardzo przyjemne, pasujące do klimatu i różnorodne. Nie należą do najtrudniejszych, ale dla ekip z trochę mniejszym doświadczeniem mogą stanowić wyzwanie.
Po wcześniejszych wizytach w tej firmie w American School Story i Dooby Doo, które moim zdaniem są trochę (bardzo) zaniedbane, nie spodziewałem się niczego, a to, co zobaczyłem, było dosłownie lata świetlne przed nimi.
Nie można też zapomnieć o mistrzyni gry, które idealnie potrafi wczuć się w rolę i sprawia, że ten pokój jest jeszcze bardziej klimatyczny.