Escape room "Jaskinia Hazardu" w Poznaniu to wyjątkowe przeżycie, które łączy emocjonującą fabułę z wymagającymi zagadkami. Pokój jest dobrze zaprojektowany, pełen zaskakujących elementów, które angażują wszystkich uczestników. Ciemna, tajemnicza atmosfera w połączeniu z motywem hazardu sprawiają, że zabawa nabiera niepowtarzalnego klimatu.
Mistrzyni gry, Julia, zasługuje na szczególne wyróżnienie. Jest bardzo profesjonalna i zaangażowana, co przekłada się na wysoki poziom interakcji z graczami. Potrafi utrzymać odpowiednią atmosferę napięcia, a jednocześnie oferuje pomoc w odpowiednim momencie, jeśli gracze utkną w miejscu. Jej pasja do gry i zaangażowanie są widoczne, co znacząco podnosi jakość całego doświadczenia.
Podsumowując, "Jaskinia Hazardu" to świetny wybór dla osób szukających ekscytującego i angażującego escape roomu w Poznaniu. Dzięki doskonałej oprawie i wspaniałej mistrzyni gry, Julii, jest to doświadczenie, które na długo pozostaje w pamięci.
Pojechaliśmy grupą 5 osób do Poznania celem zwiedzania Escape Roomów i tak oto trafiliśmy do wszystkich pokojów firmy Escape Arena w jeden weekend. Los chciał, że po pierwszym pokoju zainteresował się nami właściciel firmy - Sławek. Kompletnie nie mieliśmy tego w planach, ale tak wyszło, że znaleźliśmy wspólny język, no i w przerwach pomiędzy, czy już kiedy kolejny pokój nas nie gonił - przegadaliśmy ze Sławkiem chyba z 4h. Jest to naprawdę miła osoba, przejawiająca dużą pasję do Escape Roomów i z rozmów oraz ogólnej atmosfery, jaką wprowadził wyniknęło, że zależy mu na zadowoleniu gości. Sławek oprowadził nas po firmie, pokazał nam, jak działają rzeczy od zaplecza i dzięki rozmowom można się było dużo dowiedzieć: jak działa biznes ER, jaka jest geneza tego miejsca, jakie są plany na przyszłość... Ogólnie bardzo owocne i przyjemne rozmowy, za co bardzo dziękujemy Sławku i liczymy, że niedługo zobaczymy się na kolejnym, otwartym przez Ciebie pokoju.
Na pochwałę zasługują również Game masterki, które bacznie nas obserwują przez kamery i czuć, że pilnują, aby rozgrywka przebiegała prawidłowo, w przeciwieństwie do niektórych firm, gdzie jedna osoba nadzoruje kilka pokoi, a zapytana nie wie, co się dzieje u graczy. Czujność, to nie jedyny aspekt, gdyż szczególnie w dwóch pokojach tej firmy - kreatywność i chęć do interakcji Game Mastera z graczami jest bardzo ważna i myślę, że nami zaopiekowano się bardzo dobrze :)
Co do samego pokoju, mi osobiście bardzo się spodobał. Duża różnorodność typów zagadek - trochę technicznych, trochę zręcznościowych, trochę kreatywnych - każdy w grupie znalazł coś dla siebie. Wystrój i klimat, myślę, że również wiernie oddane i to w ciekawy sposób, choć nie ukrywam, że jestem trochę laikiem w uniwersum i inne osoby na pewno docenią to bardziej. Kilka ciaśniejszych przejść, kilka pomieszczeń. Ogólnie poprzeczka postawiono wysoko moim zdaniem i zachęcam do odwiedzenia pokoju.
Przyjemność leży po naszej stronie! Po takiej niesamowitej misji trzeba było spotkać się z Wami w 4 oczy, a reszta to już historia. Dziękujemy z całego serca i do zobaczenia wkrótce! - porucznik Gordon
Świetny, wieloetapowy, wysokobudżetowy pokój. Zero sztampy, zagadki o zróżnicowanym poziomie trudności. Klimat bardzo gęsty. Świetne rekwizyty i oprawa dźwiękowa. Nie mam nic do dodania :)
Mimo że byliśmy wczoraj to dalej trudno zebrać szczękę z podłogi. Najbardziej klimatyczny pokój w którym byłem. Cudowna obsługa - mistrzyni Zuza, która po przejściu opowiedziała smaczki z procesu tworzenia. Chapeau bas dla całej ekipy, która stworzyła ten obowiązkowy punkt na mapie poznania dla fana DC.
Chapeau bas dla Was, bo na takie poświęcenie nie każdy jet gotowy! Dzięki za wszystko, a podporucznik Zuza pozdrawia Was i czeka na kolejne wspólne misje - porucznik Gordon
To była nasza druga wizyta w escape arenie, więc poprzeczka była zawieszona dużo wyżej niż za pierwszym razem. Wiedzieliśmy tylko, że możemy spodziewać się niespodziewanego, jednak na to co nas spotkało nie byliśmy przygotowani. Zagadki jak zwykle świetne, niestandardowe, pokój wychodzi mocno poza ramy. Klimat świetny, ani przez chwilę nie wyszliśmy z VIII wieku. Przeszlibyśmy pokój w miarę bez przeszkód, gdyby nie jeden złośliwy dziad. Przeszkadzanie, psikusy, dywersja, złośliwość to przy nim spore niedopowiedzenia. Jednak to nic nie psuje, wręcz dodaje smaczka temu pokojowi, zabawa była doskonała i jak zwykle ekipa i nasz ulubiony mistrz gry nie zawiedli! Wracamy niebawem!
Przyszliśmy pierwotnie na pokój wikingów, jednak zrobił on na nas takie wrażenie, że nikt nie musiał nas namawiać na następny. Padło na Galaktykę Tajemnic. Pokój, mimo zmęczenia umysłowego po poprzednim, bardzo pozytywnie nas zaskoczył zarówno pod względem wystroju jak i zagadek. Obsługa świetna, bardzo zaangażowana. Sprawili, że naprawdę poczuliśmy się jak w kosmosie.
Jeśli chodzi o prowadzenie rozgrywki i fabuły dosyć nietypowy pokój.
Zagadki nie należały do najprostszych, momentami trzeba wykazać się zręcznością. Dodatkowo, "utrudnienia" dodają smaczku całej grze:)
Polecamy pokój wszystkim, którzy nie są pewni czy chcą spróbować swoich sił w szukaniu amuletów!
Ci cholerni ochroniarze to potrafią poprawić człowiekowi dzień, co? Popisaliście się czym potraficie, więc może jeszcze się do Was kiedyś odezwę, bo niezłe z Was cwaniaki. Nara
- Gargulec
Bardzo nam się podobało. Byliśmy z dziecmi, fanami Star Wars, na nich również pokój zrobił ogromne wrażenie. Wystrój od samego początku wprowadza w klimat, rowniez zastosowane rozwiazania. Zagadki dla naszych dzieci byly czasem dość trudne, ale razem dawalismy radę. Świetnie się bawiliśmy. Chętnie wrócimy sprawdzić inne pokoje bo zapowiadały się rownie ciekawie.