Ciekawy i zaskakujący pokój, z rozbudowaną fabułą i dużą ilością zagadek na średnim poziomie trudności. Pokój wyróżnia jeden wyjątkowy element oraz świetna obsługa. Warto odwiedzić, nie tylko przy okazji wizyty w Wikingach i Galaktyce :)
Powód zmiany:Po wprowadzeniu zmian do Rankingu, ocenę 9 zostawiam dla tych pokoi, które są w moim odczuciu świetne i koniecznie trzeba je odwiedzić.
Ten pokój jest bardzo dobry, ale ocena 9, którą mu wystawiłam była trochę na wyrost i obecnie nota 8 (Bardzo dobry. Pozytywne zaskoczenie i będziemy go polecać) odpowiada mu idealnie.
Świat stoi w obliczu zagłady, mroczne istoty już ostrzą sobie na nas zęby... i właśnie teraz kiedy zostało już niewiele czasu przybywamy i próbujemy wypełnić przepowiednię ze starych opowieści Wikingów, tylko czy się nam uda...
Nasza przygoda rozpoczyna się kiedy Ziemia jest pogrążona w mroku i czeka ją niewątpliwie zniszczenie, jedyny płomień nadziei w nas mężnych wojownikach więc z pomocą sprzyjających Bogów zaczynamy ale nie będzie lekko...ach ten Loki on nie śpi i czerpie radość z każdego naszego potknięcia. Zabawa od początku jest MEGA nie ma ani chwili nudy jesteśmy w świecie Odyna i mamy misję która z każdym krokiem jest zaskakująca i niepowtarzalna a klimat sprawia że jesteśmy wciągnięci do świata Wikingów. Ten ER nie jest tylko grą ale przeżyciem, którego trzeba doświadczyć bo jeszcze nigdy tak nie bolały nas policzki od uśmiechu w pokoju :)) tak tak Loki, Twoja zasługa w tym duża albo głupoty naszej osobistej bo jedną ręką to można się... :)) Wystrój, zagadki a nawet system podpowiedzi to wszystko jest genialne, już nie wspominam o Mistrzu Gry który zasługuje na brawa. W składzie Pań i Panów z różnym doświadczeniem każdy bawił się wyśmienicie i pokój zajął 1 miejsce w naszych serduchach i tak Loki też, watro było do Was przejechać 600 km.
Polecamy sprawdzić na własnej skórze czy nie pokona Was ta menda Loki, ech jak my kochamy ten klimat co potwierdza fakt że jeszcze tego samego dnia wróciliśmy do Escape Arena pomimo zupełnie innego planu tripu i to było genialne zakończenie dnia:)
Ps. Nawet pisanie opinii wywołuje uśmiech na twarzy dla takich pokojów warto i 1000 km przejechać:)
Krótka wizyta w Poznaniu nie mogła zakończyć się bez wizyty w lokalnym ER. Padło na Escape Arena.
Pierwszy pokój Wikingowie tak nas zachwycił że postanowiliśmy z żoną jako fan SW wybrać się jeszcze na ten pokój w znanej nam tematyce.
No i kuwa... to był strzał w 10, Pokój zaskakiwał nas za każdym zakamarkiem, kiedy myśli że to koniec to nie koniec. Wystrój i klimat naprawdę pierwsza klasa. Już samo lobby nastawia odpowiednio do klimatu. I teraz dla osób XXL tak jak my z żoną pokój może sprawić trochę dodatkowych wyzwań które w naszym przypadku spowodowały tyle śmiechu że prawie sikaliśmy pod siebie z ubawu. Ale wszystko jest super skonstruowane i nawet takie kulki jak my daliśmy radę. Co za tym idzie pokój na pewno bardzo przyjazny młodszym adeptom JEDI, którzy na pewno też świetnie będą się bawić tak samo jak i starzy wyjadacze i fani SW. Idealny na wypad rodzinny.
A obsługa Rodzinna na najwyższym poziomie powinna służyć jako benchmark dla innych pokoi.
Naszą ekipą zwiedziliśmy już trochę ER i zgodnie stwierdziliśmy, że Jaskinia Hazardu jest jednym z najlepszych pokoi, w jakich byliśmy. MG - Sławek, zdecydowanie człowiek z pasją do tego, co robi. Od samego wejścia do Escape Arena (a nawet w sumie i jeszcze przed naszym wejściem) przywitała nas świetnym klimatem - raz jeszcze wszystkiego najlepszego z okazji 3-cich urodzin :)
Sam pokój to bardzo dużo różnorodnych zagadek, świetny sposób podpowiedzi który jest dostosowany do osób znajdujących się w pokoju i świetnie wpasowuje się w jego tematykę :) Dzięki samym wskazówkom jeszcze bardziej gracz "wbija się" w sam wątek historii.
Sama Escape Arena z zewnątrz wydaje się być niepozornym budynkiem, tym czasem pokój złożony jest z wielu elementów, nie jest klaustrofobiczny i zaskakuje różnorodnością.
Jesteśmy pod dużym wrażeniem i na pewno wrócimy do innych pokoi! A jak powstanie Usterka, o której Sławek nam wspominał - chętnie zostaniemy testerami :D
Pierwszy raz się spotkaliśmy z pokojem tego rodzaju. To jest zupełnie inne podejście do escape roomów, które zrobiło na nas mega pozytywne wrażenie! Escape Arena znowu zaskoczyli: na początku wydawało się standardowo, przyjemny przygodowy pokój w dobrym nordyckim klimacie. Ale jak bogowie Asgardu wkraczają do gry, nabiera ona nowego wymiaru i poziomu trudności, ale równocześnie humor wystrzela w kosmos! Dodatkowo mistrz gry zrobił nam bardzo klimatyczny wstęp do całej zabawy :-) Gorąco polecamy!
Pokój trochę mnie zmęczył.
Nie czułam w nim takiego klimatu, jaki miałam nadzieję, że poczuję.
Często odnosiłam wrażenie, że zagadki były oderwane od fabuły.
Jakość wykonania jest przeciętna.
Oczekiwałam czegoś więcej.
Ogólnie rzecz biorąc nie jest to zły pokój, ale też nie było efektu "wow".
Pokój jest dobrze zrobiony. W każdym pomieszczeniu jest bardzo klimatycznie.
Liczba zagadek moim zdaniem jest odpowiednio dobrana - nie ma tu czasu na nudy ale też nie jest się przytłoczonym ich ilością. Niektóre z nich wymagają pracy zespołowej.
W mojej opinii jest to jeden z lepszych ER w jakich byłam. Przez całą grę świetnie się bawiliśmy.
Ciekawy system podpowiedzi.
Obsługa również na plus :)
Nie sądziłem, że na swojej escape roomowej drodze spotkam coś tak niebywałego... Przecież to jest jakaś inna, niebotyczna wręcz kategoria. To ciężko porównać z najlepszymi pokojami, w których byłem, a co dopiero z jakimś przeciętniakiem... Zabawa, podniecenie i zaintrygowanie towarzyszą człowiekowi przez całą rozgrywkę, a skala tych emocji jedynie narasta. Dodatkowo wszystko utrzymane w rewelacyjnym klimacie, który pielęgnowany jest z niezwykłą dbałością o szczegóły i z szerokim spektrum zagadek i rozwiązań. Miazga!
Pokój ma coś czego nie ma żaden inny w którym byłe (a było ich coś ponad 50). Idź i się przekonaj! Oprócz zagadek (które były na dobrym i bardzo dobrym poziomie) na ogromny plus sam klimat gry! Mistrz gry zrobił mega robotę!