Pierwsza miłość
11.11.2021 | data wizyty: 17.08.2021
Wiarygodna opinia
„Amulety mocy” zrobiliśmy w trzyosobowej ekipie rodzinnej: dziesięciolatek, trzynastolatek plus jeden element starszy. Fabuła i zagadki nie okazały się ani za straszne, ani zbyt nużące dla młodszych. Świetny był Loki, który w odpowiednich momentach potrafił napsuć krwi, a w innych podać pomocną dłoń. Pokój dopracowany pod względem plastycznym pozwolił wczuć się w wikiński klimat. Poziom trudności - dla nas "trudny": przekroczyliśmy czas, potrzebowaliśmy kilku podpowiedzi, ale trzeba wziąć poprawkę na nasz level początkujących.
Krótkie opinie młodszej części ekipy:
13: Megafajnie.
10: Najlepsze z najlepszych w najlepszym escaperoomie.
Podsumowując: dajemy dyszkę, nie zważając na niewielkie doświadczenie i brak skali porównawczej. Wiadomo, pierwsza miłość…
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny