ESCAPE ARENA

To, co zobaczycie w środku to złoto, im dalej tym lepsza zabawa. Obsługa świetna a kontakt z mistrzem gry jedyny w swoim rodzaju! Polecam!

Po długiej przerwie z wielką przyjemnością powróciłam do przygód stawianych przez Escape Room! Nie da się ukryć, że był to powrót przez wielkie P! Cudowna atmosfera, genialne zagadki i świetna odskocznia. Polecam każdemu i dużemu i małemu bo jest to coś dla każdego! 70 minut pod czujnym okiem Odyna i psotnika Lokiego, ale kto by go nie lubił.
Na pewno odwiedziłabym to miejsce jeszcze raz, gdyby nie to że już w nim byłam :D
WARTO! nie ma co się zastanawiać! :D

Rewelacyjny pokój! Poziom w sam raz - trzeba było pomyśleć, żeby wyjść, ale dało się to zrobić, zagadki były intuicyjne i logiczne.

Klimat chyba najlepszy, jakiego doświadczyłem w jakimkolwiek w escape roomie. To naprawdę była kraina Wikingów, bez zbędnej elektroniki czy świateł. Dało się to poczuć. No i brawa dla Mistrza Gry, który świetnie nadawał klimat.

10/10

Po entuzjastycznym zaliczeniu w Escape Arenie „Wikingów: amulety mocy” młodsza część rodzinnej ekipy ERowej zażądała zmierzenia się z ciemną stroną mocy w „Galaktyce Tajemnic”. No to się zmierzyliśmy…

Jest technologicznie, jest chilloutowo, jest podróż na inną planetę, i na końcu - element zaskakujący. Podróż przez galaktykę pierwsza klasa. Gdybym miał się do czegoś przyczepić, to trochę zbyt wyrywna mistrzyni gry, która ze dwa razy za szybko rzuciła podpowiedziami.

Krótkie opinie młodszej części ekipy:
13-latek: Chyba lepsze od tych wikingów.
10-latek: Najbardziej podobała mi się ruuura.

Podsumowując: Oceny rozbiegły się od 8,5 przez 9 do 10, więc dajemy … 9 i niech ruuura będzie z Wami! ;)

Fajny pokój i zagadki. Oczywiście polecam serdecznie.
Natomiast ja od tego magicznego 1 miejsca w Poznaniu oczekiwałam dużo więcej.

Polecam! Pokój zdecydowanie różni się od innych, które do tej pory odwiedziłam. Wpływa na to nie tylko sam wystrój, a w zasadzie niespotykany nigdzie wcześniej element, ale i sposób prowadzenia gry przez Mistrza. Od początku wizyty Mistrz Gry tworzył atmosferę pasującą do klimatu pokoju. Wprowadzając nas w temat tego. escape roomu poczułam, jakbym naprawdę brała udział w opowiadanej historii. Zagadki jak najbardziej logiczne i na plus. Pokój odwiedziliśmy przy okazji wycieczki z Trójmiasta w dwie osoby i obawialiśmy się, że może brakować nam dodatkowej pary rąk, jednak udało się rozwiązać zagadki i opuścić pokój na czas. Mistrz Gry dawał bardzo spójne i logiczne wskazówki, nie zdradzając przy tym całkowitego rozwiązania - zachęcał do pomyślunku i ponowienia analizy nad danym problemem. Po skończonej grze wraz z właścicielami ESCAPE ARENY przeprowadziliśmy bardzo miłą rozmowę, w której Mistrz Gry opowiedział nam o pomyśle na pokój, skąd się wziął i dlaczego, wyjaśniając tym samym tajemnicę nietypowego elementu wchodzącego w skład pokoju. Z pokoju wyszliśmy jak najbardziej zadowoleni, otrzymując dodatkowo kilka fajnych upominków, które będą przypominały nam o wizycie w pierwszym escape roomie w Poznaniu. Polecam serdecznie :)

Świetnie zrobiony pokój z klimatem, piękny wystrój pomieszczeń, ciekawe i zaskakujące rozwiązania!
Duży plus za wiele mechanizmów i niebanalne prowadzenie rozgrywki przez mistrza gry :)
Polecam z całego serca odwiedzić ten pokój!

Widać, że właściciele pokoju to prawdziwi pasjonaci :D
Miła rozmowa po zakończeniu. Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie!

Wizyta u wikingów była prezentem urodzinowym dla Huberta. Chwila relaksu przed daniem głównym na bilardzie i darcie i można było zaczynać. Najpierw wprowadzenie przy ognisku a dalej to już uczta. Konstrukcja i wystrój pokoju (a może bardziej pokoi) na najwyższym poziomie. Zadbano o najdrobniejsze szczegóły, mnóstwo efektów specjalnych, łechtających wszystkie możliwe zmysły. Przywiązanie do detali takich jak np. skrzypienie desek, zapachy itp, wszystko na jak najwyższym poziomie. Zasłużone miejsce w TOPie, polecam wszystkim wizytę u Wikingów. Na pewno się nie zawiedziecie.

Nie będę się za wiele rozpisywał.
To była wspaniała przygoda i dobra zabawa.
Pomieszczenia świetnie zrobione i mega klimatyczne.
Sławek jako gospodarz przesympatyczny a jako Loki - rewelacyjny!
Dziękuję z całego serca. Wrócimy na pewno :)

Pozdrowienia od Watahy - AAAUUUUU !!

P.S. I oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji 3 urodzin. Samych sukcesów i zadowolonych gości :)

Pokój na początku był fajny, ale im dalej, zaczęło pojawiać się coraz więcej rzeczy które nie brały udziału w grze co powodowało chaos. Widać że pokój ma już za sobą najlepsze lata i po części odbiega od tematyki tego ER.

Zdecydowaliśmy się na Jaskinie Hazardu, ponieważ opinie były wysokie i zachęcające, natomiast po wyjściu wiedzieliśmy dlaczego. Obsługa prosiła nas o wystawienie jak najlepszej opinii, dając również kupon rabatowy na kolejne pokoje. Ja postanowiłam wystawić szczerą opinię. Mamy obawy przed wybraniem się do pozostałych ER tej firmy, a opiniom nie ufamy.