W wieczór kawalerski zostałem zabrany na przystanek autobusowy. Jak zwykle kupiłem bilet, nie spodziewając się niczego niezwykłego. Ku mojemu zaskoczeniu, podjechał nietypowy autobus – inny wyglądem, bez numeru. Szybko zorientowałem się, że to nie jest zwykły kurs, a... jeżdżący escape bus! I muszę przyznać – to był najlepszy autobus, jakim kiedykolwiek jechałem.
Początkowo myślałem, że w takim pojeździe zagadki będą raczej proste i nieliczne. Ale bardzo miło się zaskoczyłem – było ich sporo, a poziom trudności naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył.
Uważam, że to genialny pomysł na wieczór kawalerski, a już na pewno obowiązkowy punkt dla każdego fana escape roomów.
Rewelacyjny pomysł na wieczór kawalerski i nie tylko. Z pozoru może się wydawać, że w autobusie niewiele zagadek da się ukryć, ale to tylko pozory. Zarówno liczba zagadek jak i ich poziom zdecydowanie zachwycą każdego, nawet najbardziej wymagającego, gracza. Dodatkowo, fakt, że autobus przemierza centrum stolicy podkręca temperaturę rozgrywki. Niesamowita atrakcja!
Zdecydowanie najlepsze w tym pokoju jest to że jest on w prawdziwym autobusie i naprawdę jeździ. Jest to świetne że jest to coś całkiem innego. Mistrz gry świetny. Super zakończenie którego się nie spodziewaliśmy. Ciekawe inne niż wszystkie zagadki polecam
Wynajęliśmy autobus na integrację zespołu i to był strzał w 10. Wszyscy byli zdezorientowani tym co się dzieje, bo najpierw myśleli że naprawdę jedziemy gdzieś autobusem. Kierowca bardzo fajnie zapoznał nas z zadaniem i wszyscy z zaangażowaniem szukali rozwiązania. Zagadki były różnorodne, wymagały skupienia i współpracy, niektóre stanowiły spore wyzwanie.
To była świetna zabawia, jak najbardziej polecam!
Czy wyobrażacie sobie lepszy sposób świętowania 40-tych urodzin, niż wspólna zabawa z przyjaciółmi w Escape Roomie ? My nie.
Tylko jak ogarnąć pokój zagadek dla kilkunastu osób ? Znaleźliśmy sposób i na to.
Rozwiązanie podsunęła nam firma Escape Service i jej propozycja pokoju „Nieoczekiwana zmiana trasy”. Pokoju - a właściwie autobusu, w którym toczy się cała rozgrywka.
Naszą zabawę zaczynamy dość nietypowo bo na przystanku autobusowym, oczekując na przyjazd naszej atrakcji. Tutaj należą się już pierwsze brawa dla organizatora za elastyczność w podejściu do Klientów. Mianowicie to uczestnicy gry wybierają punkt startowy i końcowy trasy naszego autobusu (można wybrać dowolny przystanek autobusowy na terenie Warszawy).
Zaraz po ulokowaniu całej ekipy w autobusie, zapoznajemy się z przesympatycznym kierowcą, który jest jednocześnie naszym mistrzem gry. Tomasz (bo tak ma na imię) objaśnia nam zasady i włącza zegar, który rozpoczyna odliczanie 60-ciu minut.
W tym czasie musimy odnaleźć kod do tajemniczej walizki, zawierającej….no właśnie tego Wam nie zdradzimy ale wiedzcie, że na pewno będziecie zadowoleni z jej zawartości ;-).
Sam system zagadek jest bardzo różnorodny. Znajdziecie tu coś zarówno dla umysłów ścisłych, jak i osób trenujących spostrzegawczość. Duża zaletą „Nieoczekiwanej zmiany trasy” jest nieliniowość zadań. Nawet przy kilkunastoosobowym składzie nie było tu miejsca na nudę – każdy miał jakieś zajęcie.
Nam udało się rozwiązać wszystkie zagadki na…65 sekund przed końcem czasu i przyznajemy, że adrenalina towarzysząca nam przy odgadywaniu ostatniej łamigłówki była nieporównywalna z żadnym innym uczuciem.
Ciekawy jest również system podpowiedzi. Aby nie zdradzać jednak zbyt wiele powiemy tylko, że nie są one za darmo ;).
Na koniec kilka słów o Mistrzu Gry: Tomek jest niesamowitym człowiekiem, którego pasją są autobusy. Posiada ich kilka sztuk i mógłby opowiadać o nich godzinami. Sama zabawa odbywa się w zabytkowym Jelczu, w którym panuje niesamowity klimat motoryzacji z dawnych lat.
Tak więc, jeśli nie macie pomysłu na firmowy event, czy też spotkanie z paczką przyjaciół, gorąco polecamy kontakt z Escape Service.
Na wycieczkę autobusem zabrałem grupę przyjaciół, którzy nie mieli pojęcia po co i gdzie ich zabieram. Mistrz gry/ kierowca super wyjaśnił i poprowadził grę. Była to super i ekscytujaca przygoda która polecam każdemu przeżyć! I uwaga na koniec jest prawdziwa nagroda 🏆
Duży plus należy się również, że został Nam dodany dodatkowy kurs, abyśmy mogli pobawić się w moje urodziny