Trapped

Trapped

Wrocław, Wrocław, Zabrze, Dolnośląskie, Dolnośląskie, Wrocław

8.7/10 | Polska: 100. miejsce

Opinie o pokojach firmy

Araggorn
Araggorn

Pionier
209 pkt

53 opinie

Dziś prawdziwych Indian już nie ma...

1.11.2019 | data wizyty: 31.10.2019

Araggorn 53 opinie

Pokój bardzo przyjazny dla średnio doświadczonych drużyn :)
Właściwie każda zagadka jest do rozwiązania bardzo szybko - tylko nie należy zbytnio kombinować i nad interpretować - choć to chyba tyczy się wszystkich escape roomów :)

Zakończenie gry ekstraordynaryjne :D

Ocena ogólna: 10/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 9/10

Poziom trudności: Średni

Klaudia L. 5
Klaudia L. 5

Nawigator
130 pkt

6 opinii

Rewolwerowcy

13.01.2020 | data wizyty: 12.01.2020

Wiarygodna opinia

Klaudia L. 5 6 opinii

Świetny pokój. Zagadki klimatyczne, kojarzące się z dzikim zachodem. Pewnie dlatego mieliśmy problem z niektórymi, bo w klimacie nie siedzimy. Na szczęście Mistrz Gry bacznym okiem nas obserwował i pomógł, gdy utknęliśmy w miejscu. Jeśli chodzi o podpowiedzi - nie były one oczywiste, tylko nas naprowadzały :) W dwójkę do przejścia, choć bez kilku podpowiedzi się nie obyło.

Wystrój na ogromny plus. Dobrze wykończony pokój, nie ma się wrażenia, że jesteśmy w kamienicy, na drugim piętrze. Pokój bardzo dobrze zagospodarowany.

Obsługa na bardzo wysokim poziomie, w każdym pokoju chciałoby się mieć takiego Mistrza. Na pewno jeszcze wrócimy do Zabrza :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:

Ocena ogólna: 10/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 10/10

Poziom trudności: Trudny

prexxon
prexxon

Skaut
56 pkt

27 opinii

Czapki z głów łowcy idą.

2.12.2019 | data wizyty: 28.11.2019

prexxon 27 opinii

Pokój był niezwykle tajemniczy fabuła zasługuje na mega plus.

Jeśli chodzi o zagadki naprawdę nie spotkałem się jeszcze z takimi rozwiązaniami mega zaskakujące.

Początek wydaje się bardzo trudny ale z czasem ogania się o co chodzi i pokój staje się bardzo przyjemny i aż chce się więcej.

Wystrój bardzo szczegółowy i piękny jak na klimat westernu .
Pozdrawiam Zabrze i napewno zawitamy na grotę mocy ;)

Ocena ogólna: 10/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 10/10

Poziom trudności: Średni

Adashi (dezERterzy)
Adashi (dezERterzy)

Przewodnik
434 pkt

436 opinii

Walka z Demogorgonami

12.01.2020 | data wizyty: 13.10.2019

Adashi (dezERterzy) 436 opinii

Mike, Dustin, Lucas i Will- paczka czterech kumpli, którzy od zawsze trzymają się razem, pasjonaci gry fabularnej pobudzającej wyobraźnię Dungeons & Dragons przekonują się, że istnieje równoległy świat pełen potworów i po tajemniczym zniknięciu Willa muszą się z tym światem zmierzyć. Jest to zarys fabuły serialu Stranger Things, który stał się inspiracją dla ekipy In&Out w tworzeniu swojego Escape Roomu.
Dwie osoby z naszej ekipy widziały serial a dwie nie. Mozliwe, że akurat w naszym przypadku miało to wpływ na odbiór pokoju, bowiem tej drugiej części pokój nie przypadł aż tak bardzo do gustu. Dla mnie jednak już od samego przekroczenia jego progu było świetnie. Nawiązań, smaczków i elementów wystroju wyjętych jakby wprost z serialu jest cała masa. Do tego zagadki świetnie wpasowane w klimat i fabułę. To wszystko dla mnie sprawiało, że gra była czystą przyjemnością a momentami miałem szeroki uśmiech na twarzy z podziwu jak oni to super zrobili. Klimat lat 80 był również oddany genialnie.
Podsumowując, tak jak Mike, Dustin, Lucas i Will tak samo my- dezERterzy (Ewela, Shandy, Klakier i Adashi) w eskejpowych przygodach trzymamy się razem. I również jesteśmy pasjonatami pokoi pobudzajacych naszą wybraźnię i jak najwięcej takich na naszej drodze sobie życzymy.
A za Stranger Room wielkie brawa!!!

Ocena ogólna: 9/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 10/10

Poziom trudności: Średni

Adashi (dezERterzy)
Adashi (dezERterzy)

Przewodnik
434 pkt

436 opinii

Raz, dwa, trzy...

25.12.2019 | data wizyty: 11.10.2019

Adashi (dezERterzy) 436 opinii

Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy... zabawa z dzieciństwa, która umilała czas pewnie każdemu dziecku to jedno ze skojarzeń jakie mamy gdy pomyślimy o tej właśnie postaci. Drugie jest już mniej przyjemne, mroczniejsze i nie do końca przeznaczone dla dzieci a mianowicie wizja starej wiedźmy będącej postrachem najmłodszych. I to właśnie to drugie skojarzenie jest tematem najnowszego pokoju od wrocławskiej firmy Trapped.
Już od samego początku zabawy widać, że to jest pod względem wystroju zdecydowanie najbardziej dopracowany spośród wszystkich trzech eskejpów tej firmy. Ale nie powinno to dziwić bowiem, każdy tworząc coś nowego chce iść do przodu i podążać za coraz to bardziej rozpędzającym się rynkiem Escape Roomów, zwłaszcza we Wrocławiu.
Zagadkowo też jest naprawdę dobrze, choć nic jakoś szczególnie nas nie zaskoczyło, no ale liczba odwiedzonych pokoi sprawia, że o takie zaskoczenie nie jest łatwo. Nie mniej jednak każda zagadka była logiczna i wpasowana w fabułę i klimat pokoju.
Spośród wszytskich trzech propozycji od Trapped dla mnie jednak lepsza była Cela ze względu na grywalność no i to co lubię najbardziej czyli konieczność współpracy i komunikacji na najwyższym poziomie. Ale Jaga Baba jest naprawdę godna polecenia i odwiedzenia.

Ocena ogólna: 8/10

Obsługa: 9/10

Klimat: 9/10

Poziom trudności: Średni

Adashi (dezERterzy)
Adashi (dezERterzy)

Przewodnik
434 pkt

436 opinii

Prison Break

25.12.2019 | data wizyty: 11.10.2019

Adashi (dezERterzy) 436 opinii

Od zawsze byłem fanem serialu Prison Break , gdzie jego bohaterowie starali się uciec z więzienia, żeby uniknąć długiej odsiadki. Stąd też jak nam przyszło się zmierzyć z podobnym zadaniem, wiedziałem, że do prostych ono raczej nie będzie należeć. Wszystko było dopięte na ostatni guzik a plan ucieczki wydawał się doskonały. Nic jednak bardziej mylnego. Nasz poprzednik wpadł i nie uniknął kary śmierci a my chcąc przeżyć musieliśmy wyeliminować niedociągnięcia w jego planie.
Wiadomo, że Escape Roomy są zabawą zespołową i to w nich lubię najbardziej a jeśli głównym zadaniem graczy jest współpraca i dobra komunikacja to my jako doświadczona grupa mamy doskonałą okazję do sprawdzenia się.
W Celi gra idzie bardzo płynnie dzięki logicznym i niezbyt trudnym zagadkom. Nie jest ich może jakoś bardzo dużo stąd też udało nam się wyjść w około 30 minut, ale przy tym świetnie się bawiąc.
W moim odczuciu ten pokój jest znacznie lepszy od Piratów, już nawet nie chodzi o to, że w tym pierwszym mieliśmy pecha z zaginionym kluczem ale jest też dużo większa powierzchnia, a największą zaletą Celi jest grywalność.

Ocena ogólna: 9/10

Obsługa: 9/10

Klimat: 9/10

Poziom trudności: Łatwy

Adashi (dezERterzy)
Adashi (dezERterzy)

Przewodnik
434 pkt

436 opinii

Gdzie ten klucz kamraci?

25.12.2019 | data wizyty: 11.10.2019

Adashi (dezERterzy) 436 opinii

Na wstępie zaznaczę, że bardzo lubię przygodowe Escape Roomy a te o tematyce pirackiej mają ten plus, że można jako jego twórca zaszaleć i dać ponieść się fantazji, bowiem daje ona spore pole do popisu.
Fabuła we wrocławskich Piratach może nie jest jakoś mocno "wyszukana" ale w połączeniu z wystrojem i klimatem daje to wszystko nawet solidny eskejp.
Jak na tak małą przestrzeń zagadek jest dużo i to o różnym stopniu trudności i zaawansowania technicznego. Wiadomo, że awarie w pokojach się zdarzają, jakiś mechanizm może się zaciąć i to wszystko rozumiem. Lecz pierwszy raz spotkaliśmy się z sytuacją w której do jednej z kłódek po prostu klucz fizycznie nie znajdował się w pokoju. Najdziwniejsze było jednak to, że obsługa nie posiadała nawet zapasowego klucza i aby otworzyć jedną z szafek potrzebna była interwencja obsługi z wkrętarką. Dość mocno popsuło to klimat i wpłynęło na płynność gry.
Podsumowując to jest to niezły pokój, w którym na jego ewentualny lepszy odbiór wpłynęła niecodzienna sytuacja z zagubionym kluczem. Mam nadzieję, że inne grupy nie będą musiały się irytować tak jak my.

Ocena ogólna: 6/10

Obsługa: 8/10

Klimat: 9/10

Poziom trudności: Średni

Andrzej Wisłocki
Andrzej Wisłocki

Nawigator
108 pkt

17 opinii

Niech wojenne werble brzmią!

8.12.2019 | data wizyty: 7.12.2019

Wiarygodna opinia

Andrzej Wisłocki 17 opinii

Do Dzikich przybiliśmy w trzy osoby - mając mieszane doświadczenie od 2 do 12 escape roomów za sobą.

Zaczynając od obsługi - bardzo szybkie i sprawne opisanie czego możemy się spodziewać oraz wprowadzenie wraz z nakreśleniem co jest naszym celem. Następnie zadano nam kilka pytań typu: "czy chcemy aby na kilkanaście minut przed końcem czasu dostać powiadomienie, czy lepiej nas nie stresować?", co było z jednej strony nowością, a z drugiej powinno stać się escape roomowym standardem. Następnie błyskawiczne zostaliśmy wprowadzeni do pokoju. Po ukończeniu bardzo fajna dyskusja, która tak się przeciągnęła, że pozostaje nam przeprosić kolejną ekipę - miała chyba przez nas parę minut obsuwy! :)

Pierwsze, co rzuca się w oczy w pokoju to wręcz doskonały klimat. Po prostu jesteśmy w bajce! Gdyby tuż przed zabawą obejrzeć "Pocahontas", to można by rzeczywiście uwierzyć, że przekraczamy drzwi prowadzące do jej świata... I to świata pełnego zagadek. Wszystko zostało tutaj absolutnie dopieszczone - czy to postaci z kreskówki, czy świat Indian, czy też klimat dżunglowej flory i fauny. Fabuła jest prosta, nastawiona na jeden cel, jednak z cudownym, zapachnistym zakończeniem!

Jeśli chodzi o zagadki, mamy tu ich całe mnóstwo. Są one raczej nieliniowe, a większość z nich jest dosyć prosta. Spora ich część wymaga jednak naprawdę dobrej spostrzegawczości, której nam niestety zabrakło. Jeśli chodzi o typ zagadek, mamy tam wszystkiego po trochę - są kłódki, jest elektronika, jest kilka zagadek logicznych, no i te na spostrzegawczość. Wszystko działało idealnie płynnie, a efekty rozwiązanych zagadek było widać natychmiast, co bardzo umilało i upłynniało rozrywkę. Jedyne drobne zastrzeżenie mógłbym mieć do umiejscowienia niektórych zagadek - część z nich dosyć ciężko było po prostu znaleźć. Dodatkowy ogromny plus do klimatu i obsługi za przesłodki system podpowiedzi!

Podsumowując - pokój dopracowany, piękny, klimatyczny, z dużą liczbą całkiem prostych zagadek. Świetnie się sprawdzi zarówno dla sprawnie działającej pary, jak i dla trójki czy też czwórki osób. Umysł trzeba mieć stale trzeźwy, a oczy szeroko otwarte. Nam ta ostatnia część nie wyszła najlepiej, przez co wyszliśmy po czasie (75/70), pod koniec korzystając z ładnych kilku podpowiedzi. Mimo wszystko bez zawahania polecamy odwiedziny u Dzikich!
Ostatnio odwiedzone pokoje:

Ocena ogólna: 9/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 10/10

Poziom trudności: Średni

Aniou71
Aniou71

Skaut
62 pkt

14 opinii

Kolorowy wiatr

3.01.2020 | data wizyty: 29.12.2019

Aniou71 14 opinii

Niewątpliwie bajkowo urządzony pokój, który nadaje się zarówno dla starszych jak i młodszych. Zagadki nie do końca liniowe więc w 4 osobowej grupie nikt się nie nudził. Kłódki i bardzo ciekawa elektronika :) Obsługa przemiła a zakończenie zabawy Rewelacyjne !
Ostatnio odwiedzone pokoje:

Ocena ogólna: 10/10

Obsługa: 10/10

Klimat: 10/10

Poziom trudności: Średni

Strona 34

Pokaż następne