To był mój pierwszy escape room. Przyznać trzeba, że od samego początku czuć ten "magiczny" klimat :). Dzięki akcesoriom i wyposażeniu nie sposób jest nie poczuć się jak w jakimś wyjątkowym miejscu, gdzie wszystko może się zdarzyć.
Jednak muszę przyznać, że same zagadki - a dokładniej sposób ich rozwiązywania - nie do końca przypadł mi do gustu. No ale to sprawa bardzo indywidualna - z tego co się orientuję, to jedyny pokój z tak oryginalną mechaniką :).
Rzucanie zaklęć? Jest. Ważenie eliksirów - jest. Tiary z głów.
Gdy w wieku 11 lat nie otrzymałam listu z Hogwartu, o czym marzyłam, marzyło mi sie zeby chociaz przez chwilkę poczuć sie jak postać z filmu o Harrym Potterze. Musialam czekać 9 lat aby wreszcie moje małe marzenie sie spełniło :) Pokoj nietypowy, klimatyczny, zagadki wymagające pomysłu. Polecam początkującym jak i doświadczonym gdyż na pewno nigdzie nie spotkaliście sie z takim typem zagadek :) Prawdziwe czary!!
Pokój ładnie przygotowany, fajne zagadki, tematyczne, różne rodzaje mechanizmów. Odwiedziliśmy z 2 osobami bez żadnego doświadczenia i wyszliśmy bez problemu około 25 minut przed czasem. Pokój moim zdaniem bardzo łatwy, dobry dla początkujących. Ale generalnie polecamy :)
Nie nasz region uciekania, czysty przypadek, odwiedziny u kuzynki i w ramach niespodzianki odwiedziny w tym pokoju.
Zróżnicowany poziom trudności zagadek.
Świetnie zaprojektowany.
Extra aranżacja wnętrza.
Jak dla nas dla max 3 osób.
Na bank nie na pierwszy raz. Pokonały nas pająki.
Z bardzo małym doświadczeniem w escape'ach udało się nam wyjść przed czasem, ale trochę musieliśmy się nagłowić. Zabawa była przednia i wyszliśmy bardzo usatysfakcjonowani rozgrywką. Zagadki dobrze dopracowane, na logikę. Wszystkie mechanizmy działały. Piękny, leśny wystrój, pokój bardzo klimatyczny, polecam :)
Szepty lasu to fantastyczny pod każdym względem punkt na mapie Krakowa. Już na samym wstępie zaskakuje dopracowaną aranżacją wnętrza, która z miejsca przeniosła nas w zupełnie inny świat. Efekt wizualny dodatkowo podbija szczegółowa dbałość o klimat - dźwięki, fabuła, opracowanie zagadek, wykorzystane elementy - magia! Bawiliśmy się wyśmienicie, chociaż nie ukrywam, że w kilku momentach musieliśmy się mocno nagłowić. Na szczęście mogliśmy liczyć na wsparcie ze strony cudownej i cierpliwej Mistrzyni gry. Zagadki są nielinearne, dzięki czemu cała nasza trójka miała zajęcie na każdym etapie rozgrywki. Bardzo mocno polecam! - ekipa z pszczółką :D
ER okazał się trochę rozczarowaniem - klimat fajny, niektóre zagadki ciekawe, frajda zaliczona, ale… w 2-osobowym teamie pokonałyśmy pokój (na pełnym czillu i spokojnym tempie) w 32 minuty. Zwykle wyjście sporo przed czasem napawa mnie dumą, ale pół godziny to lekka przesada za taką cenę i pozostał olbrzymi niedosyt. Może początkującym graczom przypadnie do gustu, jednak w więcej niż 2 osoby nie polecałabym.
Według prastarych, słowiańskich wierzeń raz do roku w noc świętojańską znaleźć można magiczny kwiat paproci. Kwiat ten jest w stanie spełnić dowolne życzenie. Noc świętojańska wypada właśnie dzisiaj, żeby nie zgubić drogi w gęstym, ciemnym gąszczu, musieliśmy się dobrze wsłuchać w szepty lasu.
Pokój jest wykonany ładnie i estetycznie. Niewątpliwym plusem jest lubiana przez nas, a dość rzadko pojawiająca się w ER tematyka wierzeń starosłowiańskich. Zabawę umila nam dobrze dobrany podkład dźwiękowy, a oświetlenie pomaga budować odpowiedni klimat.
Zagadki są dobrze dopasowane do tematyki pokoju i bazują głównie na rozwiązaniach elektronicznych. Poziom trudności nie jest bardzo wygórowany.
Obsługa swoje zadanie wykonała należycie. Niewielki minus za konieczność interwencji w przypadku jednej z zagadek, przy której wymagana była duża precyzja.
Podsumowując, Szepty Lasu, to przyjemny i grywalny pokój w fajnej tematyce. Będzie dobrą opcją dla początkujących graczy, którym odpowiadają magiczne klimaty.